- Oczywiście, że przytyłam! - mówi w rozmowie z "Super Expressem". - To, że tak wyglądam, zawdzięczam pozytywnemu myśleniu i słuchaniu rad lekarzy, którzy zalecają, żeby podczas ciąży żyć w miarę normalnie tak, jak do tej pory i niewiele zmieniać.
Sympatyczna pogodynka długo tę radosną wiadomość utrzymywała w tajemnicy. Nie chciała zapeszać. To będzie pierwsze dziecko Agnieszki i jej męża Dariusza Cegielskiego. Oboje są parą już od 6 lat...
- Nie szykujemy jeszcze wyprawki dla maleństwa, bo nie chcemy zapeszać. Nie wiemy też jeszcze, jakie damy mu imię - powiedziała Agnieszka i zapewnia, że nie zniknie z wizji.
- Na razie pracuję, ale co będzie za miesiąc, nie wiem - śmieje się pogodynka. - Stan błogosławiony polecam każdej kobiecie. Jest to fantastyczny, wręcz magiczny okres. Dużo daje kobiecie zarówno fizycznie, jak i psychicznie - dodaje z dumą.