"To nie koniec świata" 2 sezon odcinek 25 (odc. 12) - czwartek, 22.05.2014, o godz. 22 w Polsacie
Pierwszy krok nie sprawia Pawłowi żadnego kłopotu. Anuszkiewicz udowadnia Uli bez wątpliwości, że próbował dodzwonić się do Ani tuż przed operacją. I zapewnia, że szczerze chce wszystko naprawić. – Spokojnie, nie z takich awanturek się wychodziło – pociesza Darek. – Na wszystko potrzeba troszeczkę czasu.
Przeczytaj: To nie koniec świata 2 sezon. Ślub Ulki i Darka. Tajemnicze zniknęcie pana młodego i sukni ślubnej
Wtem rozlega się pukanie do drzwi i wszystko staje na głowie. - Jezu! – krzyczy Ula spoglądając przez szybę na to, kto przyszedł. – To Anka!
– Myślałem o trochę większym upływie czasu – Darek o mało nie dławi się śniadaniem, a narzeczona już szuka Pawłowi kryjówki.
- Ja z nią pogadam – powstrzymuje ją Paweł.
– Ale ona nie chce z tobą gadać – ucina Ulka przypominając, że ona również może marnie skończyć, gdy Ania dowie się, że przyjaciółka pomaga największemu wrogowi.
Do szafy! Stara, sprawdzona kryjówka! – Ula biegiem prowadzi Pawła we wskazanym kierunku, a Darek nie traci trzeźwości umysłu:
– Wytłumacz mi, Pszczoła, co to znaczy: stara sprawdzona kryjówka?
Ale nie ma czasu na dyskusję! Aby iluzja była idealna, Ula zaczyna rozbierać narzeczonego.
– Stylizuję cię na Casanovę pod piekarnią – tłumaczy i w końcu wpuszcza Anię do środka. – Trenujemy kondycyjnie przed miesiącem miodowym – uśmiecha się do niej niewinnie napotykając pytające spojrzenie.
Zobacz: To nie koniec świata 2 sezon. Ulka zdradzi Darka z Klaudiuszem. Seks z pisarzem?
Okazuje się, że Szostakowska przychodzi z zaproszeniem na wieczorne ognisko, na którym mają być wszyscy znajomi ze szkoły. I Adam, którego również zaprosiła. Słysząc to imię, Paweł o mało nie wychodzi z siebie (i z szafy), ale Darek w ostatniej chwili ratuje sytuację i katastrofy udaje się uniknąć.
Sam jednak również o mało nie traci cierpliwości, gdy Ania zachwala Adama.
– On jest naprawdę fajnym człowiekiem. To jest jedyny człowiek, któremu na mnie zależy i który o mnie dba! I który zrezygnowałby ze swojej kariery specjalnie dla mnie!
Po wyjściu Anki jest jasne, że ognisko będzie znakomitym momentem na zdemaskowanie Adama i poważną rozmowę z Anią, do której Darek na swój sposób motywuje przyjaciela:
– Prawdziwy mężczyzna walczy o swoją kobietę! „Game” się dopiero rozpoczyna! Oddasz ją walkowerem jakiemuś w rogówkach frędzlowi?!
Darek nie spodziewa się, że jeszcze tego samego dnia sam będzie musiał powalczyć z podobnym „frędzlem”. Widząc jak Ulka cała w skowronkach wsiada do samochodu z Klaudiuszem, biegnie do jej sklepu, by przyłapać narzeczoną na zdradzie. Paweł próbuje mu wytłumaczyć, że przesadza, ale mechanik wie swoje.
– Tu są oczy jastrzębia. Ja myszkę z trzech kilometrów dostrzegę! Musisz się nauczyć czytać między wierszami.
Jednak znów Darkowi nie będzie dane wysłuchać tłumaczeń narzeczonej. Ula wpada do sklepu i jest przerażona na widok chłopaków.
– Boże! Anka idzie! Musicie się schować!
I w pośpiechu znajdzie im stosowną kryjówkę... Czy Ania odkryje, że Paweł jest w Białej zanim Anuszkiewicz zdąży przygotować się do wieczornego spotkania? I co z oczami jastrzębia Darka?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!