"To nie koniec świata" 2 sezon odcinek 25 - czwartek, 22.05.2014, o godz. 22 w Polsacie
Gdyby tylko Klaudiusz okazywał jakiekolwiek oznaki posiadania sumienia, można byłoby powiedzieć, że ma już na sumieniu dwie ofiary. Najpierw do intymnych zwierzeń nakłonił Halinę, a potem Norę. Dla pisarza to wciąż mało i tym razem za cel wybrał sobie Ulkę. Czy jego grasowanie po Białej kiedyś się skończy?
Przeczytaj: To nie koniec świata. To już koniec serialu! Nie będzie 3 sezonu To nie koniec świata
Z Ulką spotykają się w jednej z knajpek. Dziewczyna spóźnia się, ale Klaudiusz jest szarmancki jak zawsze.
– Na ciebie mógłbym czekać choćby... jeszcze trzydzieści osiem minut!
Uwaga Klaudiusza rozbawia Ulę, ale Pszczoła szybko przechodzi do interesów. A konkretnie zleca pisarzowi napisanie tekstu jej zaproszenia ślubnego. – Ja nie przyłożę do tego ręki – kręci głową Potocki i rzuca kolejną, ze swojej długiej listy bajer:
– W dniu twojego ślubu ród męski traci kolejną wspaniałą piękność! Chwilę później już trzyma w dłoni jej dłoń i delikatnie ją gładzi.
Ulka zdaje się być pod wrażeniem Klaudiusza, tymczasem w innej części Białej dwie inne kobiety zawiązują pakt o agresji. Halina jest w szoku, gdy dowiaduje się od Nory, że mieszka u niej słynny pisarz.
– Oszust i cynik! – podsumowuje, sięgając po broń, którą właśnie czyści policjantka.
Patrz: To nie koniec świata 2 sezon. Ślub Ulki i Darka. Tajemnicze zniknęcie pana młodego
Nora jest w szoku, gdy dowiaduje się, że pisarz zbiera prywatne opowieści kobiet, by umieścić je w swojej nowej książce.
– Może on lubi rozmawiać – łudzi się jeszcze. – Może należy do tych mężczyzn co potrafią słuchać?
– I co? Kwiat paproci też kwitnie w nocy – ironizuje Halina.
Tu trzeba działać! Szczególnie że Nora przyznaje, że słyszała jak Klaudiusz umawiał się na spotkanie z Ulą. Kobiety ruszają do akcji, a wyczyszczona broń świetnie może się w niej przydać. Klaudiusza i Ulkę znajdują na leśnym parkingu i z ukrycia obserwują przebieg spotkania.
A w samochodzie Klaudiusza coraz goręcej! – Ty wiesz co potrafią dziewczynki z małych miasteczek zrobić chłopcom z dużych miasteczek? – szepcze Ula do ucha pisarza, a ten nakręca się coraz bardziej.
– Chodźmy do lasu! Będziemy dzicy! – kusi Ula i wybiega z samochodu. – Przedzicy! Megadzicy! – krzyczy w ekstazie, a pisarz rusza zaraz za nią! Szybko wyskakuje z ciuchów, które podstępna Ulka błyskawicznie zabiega. Goły Klaudiusz wpada w panikę...
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!