"To nie koniec świata". Anka ucieka sprzed ołtarza, bo nie kocha Janusza - zdjęcia

"To nie koniec świata" odcinek 1 w telewizji Polsat w niedzielę, 8.09.2013, o godz. 22
Scena ucieczki Anki sprzed ołtarza rozpoczyna nowy serial Polsatu "To nie koniec świata". W 1 odcinku "To nie koniec świata" w drewnianym kościółku w Białej Podlaskiej (sceny te kręcono w Zaborku koło Janowa Podlaskiego) zbierają się przyjaciele i rodzina Anki oraz Janusza. Kazimierz (Artur Dziurman), ojciec panny młodej, pęka z dumy widząc córkę w sukni ślubnej. Po śmierci matki Anki przez lata samotnie ją wychowywał, a teraz oddaje ją innemu mężczyźnie.

>>> "To nie koniec świata". Bohaterowie nowego serialu Polsatu - obsada, kto jest kim w "To nie koniec świata"?

W dniu ślubu Anka wygląda zjawiskowo, ale wcale nie jest szczęśliwa. I gdy ksiądz chce zacząć ceremonię, od razu mu przerywa: - Janusz, przepraszam cię... Ale nie mogę za ciebie wyjść - mówi i sekundę później, wybiega z kościoła. A niedoszły pan młody tuż za nią:

- Anka, poczekaj! Wrócimy, powiemy, że to był żart...
- To nie był żaden żart, Janusz... Nam się nie uda!
- Dlaczego? Planowaliśmy to od liceum!
- Ty planowałeś... Tak jak wszystko.
- Myślałem, że tego chcesz... - stwierdza bezradnie Janusz.

>>> "To nie koniec świata". Romanse Krystiana Wieczorka. Paweł ma słabość do kobiet

- Ty nie wiesz, czego ja chcę, Janusz - w głosie Anny słychać tłumiony żal. A po chwili, dziewczyna rzuca z mocą:
- Nie wyjdę za ciebie. Ani dziś, ani jutro, ani nigdy! Bo cię nie kocham!

Wydaje się, że to koniec związki Anki i Janusza, ale sympatyczny weterynarz nie zamierza tak szybko rezygnować z kobiety, którą kocha. Janusz zrobi wszystko, by Anna do niego wróciła. Tymczasem jego siostra – Justyna – uważa, że jest po prostu zbyt „miękki”. I najpierw próbuje brata zbuntować, a później – jako pewna siebie dziennikarka – usiłuje zdobyć informacje, które mogłyby Annie zaszkodzić.

Chcesz wiedzieć więcej o serialu "To nie koniec świata"? Polub nas na Facebooku!