Maryla Rodowicz na pewno mocno odczuła skutki długich spraw rozwodowych i sporów o majątek. Mąż od lat miał mieszkać z kochanką, odmawiał też płacenia rachunków. - Mąż nie płaci za rachunki domowe od dwóch lat. Nieprawdą też jest, że nie mieszka z kochanką, bo mieszka z nią od prawie już pięciu lat – cytuje jej słowa Plejada.
Nie przegap: Specjalna msza za Krzysztofa Krawczyka. Nie zgadniesz, kto ją zamówił
Niestety, piosenkarka nie może liczyć na nową miłość. Jak wyznała w rozmowie z „Faktem”, pandemia skutecznie uniemożliwia poznawanie nowych osób.
- Nie ma szans kogoś poznać, nawet jakbym chciała. Gdzie bym niby kogoś miała poznać? Wszystko jest pozamykane. Nie ma żadnych wydarzeń kulturalnych, koncertów, nie można usiąść w restauracji, wyjść do kina... – mówiła w rozmowie z dziennikarzami.
Zobacz: Kłótnia jurorek "Dance Dance Dance". Jędrzejczyk dała popalić Nowakowskiej, Agustin dolał oliwy do ognia!
Artystka wspomniała też, ze obecnie większość sfer życia codziennego przeniosło się do sieci, w tym randki. Ona jednak zdecydowanie woli bardziej tradycyjne formy rozpoczynania znajomości.
- Życie się przeniosło się do internetu, ale randki przez sieć nie są dla mnie. Ja w internecie komunikuję się z moimi fanami, sprawdzam informacje, oglądam seriale... – wyznała.
Na pewno gwiazda może liczyć na wsparcie swoich dzieci, jednak nawet one nie mogą jej zastąpić nowej miłości. Problem jednak dotyczy nie tylko jej. Wiele osób źle znosi czas lockdownu i samotność, jaka często się z nim wiąże. Można mieć jednak dzieję, że sytuacja szybko wróci do normy.