Nie ma tego złego...

2008-08-01 16:50

Miała zaśpiewać piosenkę do najnowszej części przygód James’a Bond’a, ale Alicia Keys okazała się szybsza.

To miał być kolejny wspólny sukces producenta Marka Ronsona (32 l.) i Amy Winehouse (24 l.). Piosenkarka miała zaśpiewać główny utwór do "Quantum Of Solace" – kolejnej części przygód agenta 007. Weszła nawet do studia i rozpoczęła pierwsze nagrania, gdy wpadła w wir nałogu. Musiała przerwać, trafiła do szpitala, a w międzyczasie producenci Bonda wybrali inny utwór.

Ostatecznie główny motywem filmu będzie piosenka „Another Way To Die”,  którą zaśpiewają wspólnie Alicia Keys (27 l.) i Jack White (33l.)

 - Szkoda, że się nie udało. Jesteśmy zawiedzeni, ale tylko trochę. To był trudny czas dla Amy. (...) Najważniejsze, że teraz jest już OK, kto by tam się przejmował jakimś Bond’em, gdy chodziło o jej zdrowie – mówił Mark Ronson.

Niepowodzenie z filmem nie wpłynie na pewno też na finanse Amy. Zamiast na premierze, Winehouse wystąpi w Brunei, gdzie za jeden koncert dla Księcia Azim’a zgarnie okrągły milion funtów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki