Jamie Lynn zrobiła sobie odsysanie tłuszczu, gdy była w ciąży z córeczką Maddie Briann (6 m.) - grzmiał na swoich łamach "US magazine". 17-latka jest wściekła i oczywiście wszystkiemu zaprzecza. Nie zdecydowała się jednak sama wypowiedzieć na ten temat.
- To w 100% nieprawda! Ona nigdy nie zrobiłaby czegoś takiego! - twierdzą przyjaciele Jamie Lynn.
Rzecznik gwiazdki również nie wypowiada się dla mediów. Może razem z całą rodziną Spearsów szykuje pozew do sądu?