Nie oddam synka Eltonowi

2009-10-06 2:30

Wygląda na to, że słynny gwiazdor Elton John (62 l.) będzie miał olbrzymie problemy z adopcją chorego na HIV małego chłopca z ukraińskiego sierocińca. - Za żadne pieniądze nie oddam swojego syna Eltonowi Johnowi - wyznała Marina (25 l.), matka chorego Lwa.

Najnowsze z działu

Informacje z pierwszej ręki

Anna Popek ujawnia, jakie nastroje panują w TV Republika. Kluczowy będzie styczeń

Piękne słowa

Przed chwilą 95-letni wdowiec po Jadwidze Barańskiej zamieścił komunikat. Wzruszenie odbiera mowę!

Co się dzieje?!

Katarzyna Figura poważnie chora! "To nie jest żaden wstyd". Aktorka ujawnia porażające szczegóły

Ujawniamy

Edyta Górniak od trzech lat mieszkała w hotelach. Teraz ma nowy dom! Wiemy, gdzie zamieszkała. Miała ważny powód

Nie ma już wątpliwości

Pilna wiadomość od Agnieszki Kaczorowskiej! "Nowe czasy". Jest zdjęcie!

Elton miesiąc temu, jako przewodniczący swojej fundacji na rzecz walki z AIDS, wizytował sierociniec dla dzieci zakażonych wirusem HIV na Ukrainie. Kiedy wziął na ręce 14-miesięcznego chłopczyka o imieniu Lew, coś chwyciło go za serce. Gwiazdor razem ze swoim mężem Davidem (46 l.) postanowili adoptować dziecko.

Niestety, dla przyszłych "rodziców" może okazać się to niemożliwe. Bo Lwa chce odzyskać prawdziwa matka. Ukraińska opieka społeczna odebrała kobiecie dziecko z powodu jej olbrzymich problemów z alkoholem i umieściła je w sierocińcu. Teraz jednak Marina wyznała, że dla dobra swojego syna zmieni swoje życie. - Przezwyciężę moje problemy. Tak bardzo chcę, żeby moje dziecko do mnie wróciło - ze łzami w oczach wyznaje Marina.

Czy to wystarczy, aby pokrzyżować plany słynnego piosenkarza? Na razie sprawą zajmuje się ukraińska opieka społeczna i to do niej należy ostateczna decyzja w tej sprawie.