- Nie opalam się topless - wyznała Etna w rozmowie z "Super Expressem". - Zwyczajnie boję się konsekwencji i aresztu. Pamiętam, że w zeszłym roku była taka sytuacja, że dwie młode dziewczyny opalały się bez kostiumów. Nie tylko dostały mandaty, ale i sprawa długo się ciągnęła w sądzie - dodaje artystka.
Etna nie chce wpaść w tarapaty i zadrzeć z prawem. Dlatego też jej kostium kąpielowy skrzętnie zakrywa jej walory. Artystka, która na scenie podczas swoich występów aż kusi w skąpych strojach swoimi wdziękami, na plaży ubiera się niemal po samą szyję.
- Uwielbiam odpoczywać nad polskim morzem. Ostatnio trafiłam na wspaniałą pogodę, szkoda tylko, że nie było tam plaży nudystów - dodała filuternie Etna.