Ramsey gościł u Królowej Elżbiety II na obiedzie. Po czym w wywiadzie dla "The Tonight Show" stwierdził, że jedzenie tam smakowało jak g...
- Nie wiem, kto gotuje dla królowej, ale ja bym go na pewno nie zatrudnił - powiedział Ramsay. Szczególnie do gustu nie przypadły mu tamtejsze canapes znane również jako tartina. Stwierdził, że pałacowe menu to prehistoria. Na szczęście dodał, że sama królowa była bardzo miła i przyjemnie spędził czas.
Co na to rzecznik kucharza? - Odsyłam wszystkich do wypowiedzi Gordona Ramsay'a, które wygłosił tuż po wyjściu z przyjęcia, mówiąc, że wszystko mu smakowało - powiedział.