Pojawiła się zaskakująca informacja, że między paniami miało dojść do ugody. Doda postanowiła zdementować te doniesienia.
- To nie jest prawda, ona kłamie - mówi artystka o dziennikarce. - Czekamy teraz na kolejną rozprawę. Pomijając pewną dozę dezaprobaty, z większą litością patrzę na osoby bez honoru. Nawet jeśli się na kogoś złoszczę, staram się to z siebie wyrzucić i zrobić to szybko, aby więcej do tego nie wracać - dodaje Doda.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Sprawdź: Doda kpi z ukochanej byłego męża: Podrobię sobie dowód jak Rozenek