Teatralne „dynastie” budzą w ostatnim czasie spore emocje w polskim show-biznesie. Pod koniec ubiegłego roku przez media przetoczyła się fala krytyki po ogłoszeniu, że Helena Englert — córka Jana Englerta — zagra Ofelię w „Hamlecie” na scenie Teatru Narodowego. Decyzję tłumaczono talentem i faktem, że sztuka była pożegnaniem reżysera ze sceną narodową, ale internet nie dawał za wygraną. Echa tamtej sprawy pobrzmiewają w sieci do dziś.
Zobacz: Helena Englert przerwała milczenie ws. afery o nepotyzm. "Nie mam kontrargumentów"
16-letnia córka Józefowicza w obsadzie "Metra"
Tymczasem Natasza Urbańska w rozmowie z Pomponikiem zupełnie bez skrępowania opowiada o tym, że jej mąż Janusz Józefowicz od dłuższego już czasu współpracuje na scenie z ich córką Kaliną. Dziewczyna ma swoje miejsce w obsadzie kultowego "Metra". Jak tłumaczy Natasza Urbańska, wszystko zaczęło się od zachwytu:
Zobaczyła „Metro”, gdy pojechaliśmy razem na wyjazdowy spektakl. Graliśmy jeden z moich ostatnich i ona wtedy nagle, oczy jak złotówki, mówi: „Mama, jak ja mogę dostać się do 'Metra?'” Ja mówię: „No, są castingi, przychodź. Postarasz się, to będziesz”
– wspomina gwiazda.
Zobacz też: Radosna nowina w rodzinie Józefowicza! Znamy już płeć maleństwa
Natasza Urbańska o córce w "Metrze: „Była surowiej oceniana niż inni”
I przyszła. Nie raz, nie dwa. Kalina wzięła udział w pełnym cyklu przesłuchań, w których – jak podkreśla Urbańska – nie miała żadnej taryfy ulgowej.
Były castingi, była cała grupa młodzieży, która uczyła się wszystkich głosów całego spektaklu i ta grupa po paru miesiącach się tak przesiewała, przesiewała... A Kalina przechodziła przez każdy kolejny casting. Była, myślę, jeszcze surowiej oceniana przez reżysera niż inni, ale też dzięki temu jeszcze bardziej nad sobą pracowała
– zapewnia piosenkarka.
Nie przegap: Natasza Urbańska otworzyła się na temat córki. "Bycie dzieckiem sławnych rodziców jest dużym obciążeniem"
Zobacz w galerii, jak wygląda 16-letnia dziś Kalina Józefowicz
