Producent serialu "Klan" zdradza: nie uśmiercą Kotulanki!

2013-12-28 3:00

Dobre wieści dla fanów "Klanu". Twórcy najpopularniejszej polskiej telenoweli nie uśmiercą serialowej Krystyny Lubicz (Agnieszka Kotulanka, 57 l.). - Będziemy wciąż na nią czekać - mówi Paweł Karpiński (62 l.), producent, reżyser i główny scenarzysta "Klanu".

Kotulanka w czerwcu zachorowała, mówi się, że przyczyną było nadużywanie alkoholu. Do dziś nie pojawiła się na planie. Wciąż się leczy. Producenci i scenarzyści mieli nie lada problem, co zrobić z jej bohaterką, uwielbianą przez widzów Krystyną. Wysłać za granicę? Uśmiercić? Zastąpić inną aktorką? W końcu zdecydowali. Będą na aktorkę czekać.

- Ona ma poważne kłopoty zdrowotne, jej terapia wymaga długiego dochodzenia do siebie. Nasza produkcja jest z nią cały czas w kontakcie. Jak to tylko będzie możliwe, wróci do nas, a my będziemy na nią czekać. Nie zamykamy jej drzwi, wręcz przeciwnie, z radością zobaczymy ją na planie - mówi Karpiński. Z niecierpliwością czekamy.

Czytaj więcej: Tomasz Stockinger wyciąga rękę do koleżanki z "Klanu": Kotulanko, rzuć alkohol!

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają