Od lat Anna Popek jest ulubienicą władz TVP. Zawsze elegancka i z klasą - tak prezentuje się na małym ekranie. Prezenterka jest bardzo aktywna w social mediach i regularnie wrzuca swoje zdjęcia. Dzięki temu możemy zobaczyć kadry z jej licznych wyjazdów. Ostatnio gwiazda skupiła się na swoim wyglądzie i zdradziła internautom, jak dba o swoją urodę, figurę i samopoczucie. Okazuje się, że Popek zdecydowała się na dość odważne zabiegi, na które z pewnością nie każdy by się odważył. Jednak gwiazda TVP jest gotowa na wszystko, żeby tylko wyglądać kilka lat młodziej.
ZOBACZ: Tym Monika Richardson karmi swoje dzieci! Fani oburzeni. Prezenterka posłała im ostrą ripostę
Jakiś czas temu, gdy za oknami królował siarczysty mróz i śnieg, Ania pokazała, jak w samym kostiumie kąpielowym wyszła na dwór i nacierała się śniegiem. Teraz dziennikarka TVP poszła o krok dalej. Na Instagrama wrzuciła zdjęcie, jak wchodzi do skutego lodem przydomowego basenu. Mimo szerokiego uśmiechu na twarzy można odnieść wrażenie, że Popek wcale nie sprawia to ogromnej radości. Morsowanie jest jednak ostatnio w modzie.
"Jakie są zalety morsowania? Lepsze ukrwienie organizmu w tym skóry, lepsza odporność, lepsze samopoczucie No i wzmocniony charakter!", napisała prezenterka.
Okazuje się, że Ania zanurza się w lodowatej wodzie jeszcze z jednego powodu. Takie zabiegi sprawiają, że gwiazda TVP młodnieje! Jedna z fanek napisała, że żadne argumenty nie przekonają jej do skorzystania z takiej kąpieli. Na co Popek odpowiedziała:
"młodnieje się! Serio Pani Agnieszko!"
Trzeba przyznać, że wszelkie zabiegi, na które decyduje się prowadząca "Pytanie na śniadanie" chyba przynoszą oczekiwane efekty, bo celebrytka wygląda rewelacyjnie. No i nie musi za nie płacić fortuny, jak ma to miejsce w klinikach medycyny estetycznej.