Dzięki ojcu Nickowi Clooneyowi – gwieździe telewizji i gospodarzowi programu "The Nick Clooney Show", przed małym Georgem drzwi do kariery telewizyjnej otworzyły się już w wieku 5 lat. Nim doczekał się pierwszej roli na dużym ekranie przez kilkanaście lat brał udział w produkcjach telewizyjnych, grywając czasem w tak podrzędnych filmach jak "Powrót zabójczych pomidorów". Do kolekcji swoich najgorszych ról aktor zalicza także rolę Batmana w w jednym z filmów z serii o superbohaterze (1997).
Prawdziwą gwiazdą został w 1994 r. dzięki roli dr Rossa w jednym z najpopularniejszych seriali medycznych wszech czasów czyli „Ostrym dyżurze”. Najlepsi reżyserzy zaczęli zabiegać o współpracę. Ogromną popularność przyniosła mu też główna rola w zapoczątkowanej filmem "Ocean's Eleven" trylogii o włamywaczu Dannym Oceanie. Dwukrotnie sięgnął po statuetkę Oscara: w 2006 r. za rolę w filmie „Syriana” i w 2012 r. za film „Operacja Argo”. W 2002 r. staną też po drugiej stronie kamery, reżyserując film szpiegowski „Niebezpieczny umysłu”, zaś kolejny "Good Night, and Good Luck" Clooney nie tylko wyreżyserował, ale też współtworzył też scenariusz.
Aktor długo cieszył się renomą kobieciarza. Od kiedy jego małżeństwo z Talią Balsam, zawarte w 1989 r. rozpadło się po czterech latach, zmieniał kobiety jak rękawiczki. Kilka lat temu wyznał publicznie: „Przeleciałem zbyt dużo kobiet i brałem za dużo narkotyków. Taka jest prawda”. Przez swoją porywczą naturę wielokrotnie także wdawał się w bójki.
Wiele kobiet próbowało go usidlić, ale dopiero prawniczka walcząca o prawa człowieka Amal Alamuddin podbiła jego serce. Clooney od lat zaangażowany był w pomoc humanitarną m. in. w Sudanie. Wiele ich więc łączyło. Poznali się na imprezie charytatywnej. Ku zdziwieniu aktora, kobieta nie była nim zainteresowana i wcale nie chciała jego numeru telefonu. Dopiero po dłuższym czasie zgodziła się na randkę. Amal była inna niż jego poprzednie partnerki. Nie interesował jej plotki ze świata Hollywood. Na pierwszej randce rozmawiali przede wszystkim o prawach człowieka w Syrii. Okazała się tą jedyną i w 2014 r. została jego żoną. Niedawno zostali też rodzicami bliźniaków.
Aktor nigdy nie ukrywał, że w filmach grywał głównie dla pieniędzy. „Nie powinienem być już amantem. Aktorstwo długo było dla mnie sposobem na płacenie za czynsz, ale sprzedałem firmę produkującą tequilę za miliard pieprzonych dolarów. Nie potrzebuję już pieniędzy” - wyznał w jednym z wywiadów. W ubiegłym roku ogłosił, że kończy karierę aktorską. A ponieważ przez lata twierdził, że nigdy się nie ożeni i nie zostanie politykiem, w mediach coraz częściej spekuluje się, że 57-letni aktor zacznie ubiegać się o fotel gubernatora Kalifornii, a w przyszłości może nawet prezydencki.
Emisja w TV:
Sekrety gwiazd: George Clooney
sobota 21.15 TVN Style