Krzysztof Zalewski o istnieniu swojego ojca dowiedział się przypadkiem. Mając 18 lat jego mama śmiertelnie zachorowała. Kilka lat póżniej poznał swojego starszego brata. Dziś synowie Stanisława Brejdyganta, którego widzowie TVP1 znają także z serialu "Dziewczyny ze Lwowa", utrzymują ze sobą bliski kontakt i współpracują. Niedawno zrobili sobie wspólne zdjęcie przed Och Teatrem w Warszawie, gdzie wystawiana jest sztuka Brejdyganta "NieDochodzenie".
Igor Brejdygant to znany scenarzysta filmowy, reżyser raz pisarz kryminałów. Zekranizowano już jego "Sadź" z Maciejem Stuhrem, gdzie sam zagrał rolę komisarza Bawickiego, "Układ", czy też "Rysę". Brat przyrodni Krzysztofa Zalewskiego jest także autorem scenariusza do takich produkcji jak: "Erynie", "Belle Epoque", "Na dobre i na złe", czy "Paradoks". Współpracował także jako reżyser przy "Pułkowniku Kwiatkowskim" i "Vincim". Sam także grywa epizody w swoich serialach. Jego matką jest Nela Obarska, aktorka znana z "Klanu".
Krzysztof i Igor spotykają się co jakiś czas. Zalewski wręczył nawet bratu gitarę w prezencie. - A taki prezent genialny od brata który interesuje się muzyką, na razie nie wiem za bardzo jak trzymać, a plan jest na wspólne zagranie za pół roku - napisał wówczas Brejdygant.