Fani nie doczekają się jednak tego koncertu, bo spadł on z afisza. Nieoficjalnym powodem odwołania występu jest... zniszczone 15 lat temu krzesło!
- Zapewniam, że nasza publiczność jest bardzo grzeczna. Może jednak faktycznie kiedyś tam, w 1994 roku, ktoś popsuł jakieś krzesło? Tylko czy to powód, żeby odwoływać nasz występ w roku 2010? - żalił się menedżer Dżemu bydgoskiej "Gazecie Wyborczej".