Nie żyje agentka polskich gwiazd. Kim była Lucyna Kobierzycka?

2018-09-28 18:18

Po ciężkiej chorobie zmarła Lucyna Kobierzycka, najbardziej znana agentka i menadżerka polskich aktorów i aktorek. Wiadomość o jej śmierci podał Łukasz Maciejewski (42 l.), dziennikarz i krytyk filmowy. Z jej Agencją Aktorską L Gwiazdy związani byli najwybitniejsi. Do jej stajni należeli m.in. Danuta Stenka, Artur Żmijewski, Ewa Błaszczyk, Tomasz Kot, Krzysztof Globisz, Kinga Preis, Karolina Gruszka, Adam Ferency, Maria Maj, Marcin Bosak, Dominika Kluźniak i Wojciech Mecwaldowski.

Lucyna Kobierzycka swoją agencję aktorską założyła w 1995 roku. Pozostawiła córkę Magdalenę i wnuka. To jaką była osobą, przypomniał we wzruszają wpisie Maciejewski. Przekonał się o tym Artur Żmijewski. - Lucyna była superproforesjonalistką. Dbała o swoich podopiecznych jak nikt inny w tym kraju. Negocjowała kontrakty, pierwsza dowiadywała się o castingach, załatwiała role, a kiedy np. Artur Żmijewski na planie węgierskiej produkcji powiedział jej przez telefon że jest mu zimno, nazajutrz otrzymał przywieziony samolotem ulubiony ciepły sweter. Każdego, kto znał Lucy, takie zachowanie w ogóle nie zdziwi. Taka była, tak działała. Była prostolinijna. Najbardziej nie znosiła układów, dwulicowości, nieuczciwości. "Tak" znaczyło dla Lucy "tak", "nie" - oznaczało "nie". Za to ją ceniliśmy. Za to również ją kochaliśmy - napisał we wspomnieniu.

Tak Agencja Aktorska L Gwiazdy pożegnała Kobierzycką.

- Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, że dzisiejszej nocy odeszła od nas Lucyna Kobierzycka – wspaniała kobieta, niezwykle dzielny człowiek. Była naszą inspiracją i źródłem siły jako matka, babcia, niezastąpiona agentka czy po prostu – Przyjaciółka. Jesteśmy jej wdzięczni za każdy dzień, za każdą wspólnie przeżytą chwilę oraz za te dni, gdy odważnie zmagała się z chorobą, o której zgodnie z Jej wolą wiedzieli nieliczni. Walka do końca była jej znakiem rozpoznawczym. Lucyna nigdy nie uznawała półśrodków, nigdy się nie poddawała. Doskonale wie o tym jej rodzina, przyjaciele, aktorzy których reprezentowała. Tak było i tym razem. Każdy kolejny dzień był jej wygraną, a naszą radością. Tym wszystkim, którzy byli z nami w tych trudnych dniach – serdecznie dziękujemy w imieniu Lucy oraz własnym.
Żegnamy jedną z najważniejszych osób w życiu i ogromną część naszej codzienności. Dlatego też w imieniu Rodziny oraz samej Lucyny serdecznie prosimy o chwilę ciszy…
Rodzina i Przyjaciele - czytamy na stronie agencji na Facebooku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki