Judyta Turan zmarła 12 lutego 2021 roku, a o jej śmierci poinformował Związek Artystów Scen Polskich. "Urocza, serdeczna, życzliwa, pogodna. Piękny Człowiek. Nie poddawała się, mimo nierównej walki, którą toczyła od lat. Ale przeciwnik okazał się silniejszy. Żegnaj, Judy!” napisano w oświadczeniu. Z informacji wynika, że od lat zmagała się nowotworem, a w 2019 roku prosiła swoich fanów o wsparcie finansowe na leczenie. Sama nie miała wystarczających środków na kosztowną terapię w Niemczech. Wiadomo, że wcześniej pokonała raka piersi, ale po pewnym czasie doszło do przerzutów nowotworu do kości.
WAŻNE! Rak piersi. Kobieto, badaj się regularnie
Aktorka opowiedziała o swojej chorobie poprzez film „Szóste życie”. "Rak piersi HER 2+ był dla mnie nowym początkiem, filmowym szóstym życiem danym od losu, zbudowanym na akceptacji i rozwoju duchowym. Nowotwór to koniec mojego poprzedniego życia, jego pożegnanie, którego nieodłącznym elementem stało się zmierzenie się z traumami, bólem, złymi decyzjami" - pisała publikując 11-minutowy materiał. Sama aktorka wcieliła się w pięć ikonicznych postaci kobiecych. „Ich monologi zostały stworzone na bazie historycznych materiałów. Nie są to jednak przypadkowe treści. Każdy z tekstów koresponduje bowiem z moimi osobistymi przeżyciami oraz drogą leczenia i zdrowienia” – wyjaśniała aktorka.
Taką Judytę Turan zapamiętamy ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ
PRZECZYTAJ Gwiazda show TVN usunęła obie piersi. Tak walczy z rakiem. Dramatyczne wyznanie