Aleftyma Gościmska pracowała w wielu teatrach w Polsce. Na scenie pojawiła się w „Fircyku w zalotach” jako Podstolina w Teatrze Powszechnym w Łodzi. Grała na scenach w Olsztynie, Elblągu, Warszawie, Gorzowie Wielkopolskim, Gnieźnie, Koszalinie, Radomiu, Bydgoszczy, Gdyni i Białymstoku. Oprócz tego występowała również na szklanym ekranie m.in. w filmie „Mój rower” (2012) czy w takich produkcjach telewizyjnych jak „Na sygnale” czy „39 i pół”.
Na wieść o śmierci aktorki, niektórzy pracownicy teatrów, a nawet widzowie wspominają ją w komentarzach na jednym z portali społecznościowych. „Miałam przyjemność grać z nią w Jeleniej Górze” wspomina jedna z osób. Inna wspomina o scenie w Elblągu, a jeszcze inny użytkownik dodaje : „Była kilkakrotnie moją matką, a nawet kochanką w „Kabarecie metafizycznym” Gretkowskiej”. „Pamiętam ją z bydgoskiej sceny. Tyle pięknych ról” - wspomina Gościmską kolejna osoba pogrążona w smutku.
Rodzina aktorki poinformowała o dacie pogrzebu. Odbędzie się w piątek 27 marca 2020 r. o godz.12.00 w kościele p.w. św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach, po czym nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego.