TV
Radio
Wideo
Ewa Małkowska była znana z zaangażowania społecznego i odwagi w podejmowaniu trudnych tematów. Szczególnie bliska jej sercu była opieka nad Powstańcami Warszawskimi, co podkreślono w licznych wspomnieniach. Warszawski oddział Stowarzyszenia Szarych Szeregów napisał:
Ewa swoim życiem dała wielkie świadectwo, opiekując się schorowanymi rodzicami do końca. Po ich śmierci wstąpiła w nasze szeregi, pielęgnując pamięć o Szarych Szeregach i wspierając żyjących Powstańców Warszawskich
Ostatni publiczny wpis Ewy Małkowskiej pochodzi z 12 stycznia, kiedy to opublikowała na Facebooku zdjęcie ze szpitala z dopiskiem: "Nie odbieram, bo nie mogę". Przyczyna jej śmierci nie została podana do publicznej wiadomości.
Ewa Małkowska nie żyje. Tak wspominają ją współpracownicy
Ewa Małkowska pozostanie w pamięci jako gorąca patriotka, wybitna dziennikarka i człowiek o wielkim sercu. Jej empatia, odwaga i profesjonalizm będą dla wielu wzorem do naśladowania. Współpracownicy wspominają ją jako osobę o ogromnej empatii, odwadze i profesjonalizmie. Była znana z zaangażowania społecznego i stawania po stronie słabszych. Jej praca była doceniana zarówno przez widzów, jak i kolegów z branży.
Dziś zmarła Ewa Małkowska - krucha i śliczna jak Audrey Hepburn. Współautorka kilkunastu naszych reportaży realizowanych dla TVP, filmów, moja koleżanka najpierw z pracy a potem przyjaciółka na całe życie. Osoba bezkompromisowa, niekonwencjonalna. Żyła tak jak chciała, nie dała się zaszufladkować. Nie założyła rodziny, była wolna. Nie zależało jej na dobrach materialnych, karierze, etatach etc.
- wspomina zmarłą koleżankę Agnieszka Kobylińska-Migalska, po czym dodaje, że Małkowska była jak głos sumienia:
Zawsze mi powtarzała, że świat nie wygląda jak Miasteczko Wilanów, gdzie wszyscy są piękni, młodzi i bogaci. Trzeba pochylić się nad tymi biednymi, schorowanymi, zaopiekować starymi rodzicami a nie wyręczać modnymi domami opieki.
Podcasty
Playlisty tematyczne
