Nie żyje legenda disco polo
Jerzy Szymczyk zmarł początkiem marca. Informację o śmierci muzyka przekazał jego szwagier. W krótkim wpisie pożegnał zmarłego.
Z głębokim smutkiem i żalem pragnę poinformować, że wczoraj odszedł od nas Jurek Szymczyk - napisał Marek Nikołajuk.
Pod wpisem od razu pojawiły się komentarze od znajomych oraz fanów zmarłego, którzy nie mogą pogodzić się z jego nagłym odejściem. Internauci składają rodzinie kondolencje oraz wyrazy współczucia. Na razie nie jest znana przyczyna śmierci muzyka.
Założyciel zespołu Vabank. Dobry człowiek, świetny muzyk, aranżer. Prywatnie mój szwagier, wspaniały mąż i tato. Może młodsze pokolenie nie będzie zbytnio kojarzyć zespołu Vabank, ale to legenda muzyki disco polo lat 90. Jerry - za wcześnie, za szybko. Spoczywaj w pokoju… - dodał Nikołajuk.
Zobacz również: Nowe informacje ws. śmierci Hackmana. Wykluczono zatrucie. Jego żona zmarła później?
Jerzy Szymczyk: Zespół Vabank i najważniejsze przeboje
Jerzy Szymczyk w latach 90. razem z Krzysztofem Chilińskim i Edwardem Owczarczukiem założył grupę Vabank. Wywodząca się z Białegostoku grupa doskonale wpisała się w nurt zyskującego na popularności disco polo.
Debiutancki album "Nastolatka" ukazał się w 1995 roku. Rok po roku ukazały się dwa kolejne krążki - "Dałaś mi wiarę" oraz "Disco Lady". Do największych przebojów grupy należą m.in. "Małolata", "Nie odchodź", "Kino" "Nastolatka" czy "To moja gra".
W 1998 roku grupa zwiesiła działalność. Po dekadzie zespół reaktywowano pod nazwą Wabank. Z oryginalnego składu pozostał jedynie Krzysztof Chiliński. W 2009 ukazała się reedycja płyty "Dałaś mi wiarę.
Zobacz również: Jeremiasz Szmigiel pochowany podczas prywatnej ceremonii. Rodzina wydała oświadczenie

Wieniec na pogrzebie męża Ewy Bem. Napis na wstędze chwyta za serce