Sylwia Bomba to celebrytka i influencerka, której popularność przyniosło uczestnictwo w programie TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Swoimi trafnymi i zabawnymi komentarzami szybko zdobyła sympatię widzów. Kariera Bomby nabrała tempa i już wkrótce mogliśmy oglądać ją w innych popularnych programach, np. "Tańcu z gwiazdami". Prywatnie Bomba jest matką 4-letniej Tosi, której doczekała się z Jackiem Ochmanem. Niestety, jak poinformował Pudelek, mężczyzna zmarł we wtorek, 26 lipca. Ochman miał przedawkować alkohol. Podobno Bomba bardzo wspierała go w walce z nałogiem, a nawet próbowała wysłać na odwyk.
Zmarł wczoraj o 19:00. Przyczyną śmierci był najpewniej alkohol. Walczył z alkoholizmem od wielu lat. W trakcie trwania związku Sylwia wielokrotnie próbowała go wyciągać z nałogu. Wysyłała go na odwyki. Niestety od trzech miesięcy Jacek nie miał już żadnego kontaktu z córką - czytamy na Pudelku.
Zobacz zdjęcia Sylwii Bomby i Jacka Ochmana w naszej galerii
Związek Sylwii Bomby i Jacka Ochmana
Sylwia Bomba i Jacek Ochman byli w związku przez wiele lat. W lipcu 2021 roku Bomba poinformowała, że zakończyli swoją relację.
Od kilku miesięcy nie jestem w związku z tatą Antosi. Każdy dzień upewnia mnie, że moje odejście to była dobra decyzja. Wszelkie szczegóły tej sytuacji pozostawiam dla siebie. Ze względu na szacunek do przeszłości oraz mojej córeczki nigdy więcej nie zabiorę głosu w tej sprawie. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia – napisała wówczas na InstaStory.
W rozmowie z magazynem "Party" Bomba zdradziła, że przez długi czas starała się naprawić relację z partnerem. Kobieta chciała, aby jej córka wychowywała się w pełnej rodzinie. Niestety, po jakimś czasie wyprowadziła się z jego domu.
Walczyłam o tę miłość do końca. Chciałam, by moja córka miała pełną rodzinę. Nie udało się, ale zrobię wszystko, by była szczęśliwa. […] Teraz chcę zamknąć przeszłość i zacząć nowy etap. Wierzę, że jeszcze będę szczęśliwa. Jacek jest dla Tosi najlepszym tatą i oboje dołożymy starań, by ich kontakty się nie zmieniły.
W maju 2022 roku informator Pudelka zdradził, że Ochman nie bierze udziału w wychowywaniu córki i płaci tylko na nią alimenty. Z kolei Sylwia Bomba podkreśliła, że nie chce wypowiadać się w tym temacie, ale "ten, kto ogląda regularnie jej story może domyślić się, jaka jest prawda".
Sylwia Bomba podobno jest poruszona informacją o śmierci byłego partnera. Usunęła również ostatni post ze swojego profilu na Instagramie, na którym było widać, że świetnie się bawi.