Nie żyje Janina Traczykówna. Aktorka zagrała w kultowych filmach

Janina Traczykówna była znana także z roli matki Adasia Miuaczyńskiego w "Dniu świra" i "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". Wystąpiła w kultowych komediach Stanisława Barei - "Miś" (kobieta ciesząca się, że przywieźli do wioski węgiel) i "Brunet wieczorową porą" (Lucyna Barańczak, sąsiadka Romanów). Po raz ostatni zagrała w filmie "Ostatnia akcja" w 2009 roku. W latach 1953-55 występowała w Teatrach Dramatycznych w Szczecinie, a w okresie od 1955 do 1992 roku była aktorką stołecznego Teatru Dramatycznego.

Mężem Janiny Traczykówny był aktor Witold Skaruch (+80 l.), który pochowany w kwaterze artystów na cmentarzu parafialnym w Skolimowie (Konstancin-Jeziorna).

Przeczytaj także: Tragedia sprawiła, że Janina Traczykówna ZNIKNĘŁA z życia publicznego. Dlaczego zakończyła karierę?

Wiadomość o śmierci Traczykówny podał Tadeusz Deszkiewicz, prezes Polskiego Radia RDC.

- Dziś ze smutkiem dowiedziałem się, że odeszła znakomita, ale niestety niesłusznie zapomniana aktorka Janina Traczykówna. Pamiętamy ją jako Michasię Ostrzeńską z ponadczasowego filmu "Noce i dnie" Jerzego Antczaka, ale grała przeciez w innych filmach, choćby w Dniu świra, gdzie za rolę matki nominowana była do nagrody filmowej Polskie Orły. (...) Jej charakterystyczny, wysoki głos sprawił, że chętnie zapraszana była do dubbingu, gdzie znowu się spotykaliśmy grając we trójkę, z Zofia Raciborską... dziecięce role u Zofii Dybowskiej Aleksandrowicz. Jakie to smutne, że coraz częściej odchodzą ludzie którzy byli ikonami tego wspaniałego okresu polskiego filmu, teatru i raczkującej jeszcze telewizji. Dobranoc Pani Janeczko - napisał na Facebooku.