Jerry Lewis nie żyje. "Król komedii", producent filmowy, scenarzysta zmarł w wieku 91 lat. W latach 50. razem z Deanem Martinem wystąpił w szeregu kinowych hitów (m.in. At War With the Army", "Sailor Beware", "Living It Up", "You’re Never Too Young"). Amerykanie pokochali ten duet. Po kilku latach każdy z panów poszedł w swoją stronę. Jerry Lewis z powodzeniem kontynuował karierę komika (zagrał m.in. w "The Bellboy" czy "The Nutty Professor").
Później został wykładowcą na Uniwersytecie Kalifornijskim. Jego uczniami byli m.in. George Lucas czy Steven Spielberg. Cały czas występował w filmach, aż do 1970 roku, kiedy wycofał się z życia publicznego. Wiązało się to z jego osobistymi kłopotami i prawdopodobnie depresją. Kilka lat wcześniej próbował popełnić samobójstwo.
Czytaj także: Słynny komik Bill Cosby ma kłopoty. W listopadzie nowy proces
Zobacz: Współpracownik słynnego komika przerywa milczenie: Wabiłem dziewczyny Cosby'emu