Tomasz Kolmasiak nie żyje
Informacja o śmierci Tomasza Kolmasiaka w sobotnie popołudnie obiegła polskie media. Dziennikarz zmarł w piątek, 8 listopada, po ciężkiej chorobie. Tę przykrą wiadomość przekazał portal Radomsko24.pl. Potwierdził ją również radny Michał Koski.
Nie żyje Tomasz Kolmasiak. Człowiek wielu pasji, samorządowiec. (...) Zmarł w wieku 40 lat, zdecydowanie za szybko. Wielka szkoda i strata - napisał na profilu na Facebooku.
Tomasz Kolmasiak z mediami związany był od dawna. Karierę dziennikarską zaczynał w lokalnych mediach Radomska. Jak informuje portal Radomsko24.pl, współpracował z nieistniejącą już gazetą "Komu i Czemu" oraz telewizją NTL, a także z Gazetą Radomszczańską oraz wcześniej wspomnianym portalem. Ostatnio związany był z News24. Zmarły dziennikarz działał również na rzecz radomskiej społeczności. Był autorem kilku książek poruszających temat historii regionu radomszczańskiego.
Zobacz również: Tony Todd nie żyje. Aktor kultowych horrorów zmarł w wieku 69 lat
Tomasz Kolmasiak: Kiedy odbędzie się pogrzeb?
Kolmasiaka żegnają współpracownicy oraz czytelnicy. Redakcja Radomsko24.pl zapamiętała go jako nie tylko dziennikarza, ale też osobę, która podchodziła do swojej pracy z pasją. Profesjonalizm oraz niezwykła rzetelność sprawiły, że cieszył się ogromnym zaufaniem czytelników.
Dla Tomasza dziennikarstwo było nie tylko zawodem, ale także misją. Tomek pozostanie w pamięci jako osoba, która inspirowała innych do działania i poszukiwania prawdy. Jego dziedzictwo będzie trwać w sercach tych, którzy mieli przyjemność go znać - można przeczytać na portalu Radomsko24.pl.
Według nowych informacji uroczystości pogrzebowe Tomasza Kolmasiaka odbędą się za tydzień, 16 listopada. Msza odbędzie się w kościele p.w. św. Józefa przy ul. Okrzei w Częstochowie. Rozpocznie się o godzinie 12:00. Po nabożeństwie urna z prochami dziennikarza zostanie odprowadzona na cmentarz Raków.
Zobacz również: Nie żyje wirtuoz polskiej muzyki. Miał tylko 42 lata
Pogrzeb Izabeli Wójcik. Pożegnała ją rodzina, ale też gwiazdy