
Według raportu medycznego, Paul Danan zmarł w wyniku toksycznego połączenia wielu substancji psychoaktywnych. W jego organizmie znaleziono heroinę, metadon, kodeinę, pregabalinę, kokainę oraz zopiklon – silny lek nasenny. Połączenie tych substancji doprowadziło do niewydolności oddechowej i zatrzymania akcji serca.
Problemy z uzależnieniem i wielokrotne pobyty na odwyku
Danan od lat zmagał się z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. Wielokrotnie publicznie opowiadał o swojej walce z nałogami, a także o licznych pobytach na odwyku. Dzień po śmierci aktor miał stawić się w sądzie w związku z zarzutami posiadania narkotyków. Jego nagła śmierć sprawiła, że wiele osób zaczęło zastanawiać się nad okolicznościami jego życia w ostatnich tygodniach.
Paul, którego znaliśmy i kochaliśmy, prowadził niezwykłe życie, ale był bardzo zwyczajnym facetem – z kochającą, zwyczajną rodziną, która teraz przeżywa trudne chwile
- czytamy na Instagramie aktora.
Kariera Paula Danana – od "Hollyoaks" po reality show
Danan zyskał popularność w latach 90., grając Solomona Valentine'a w serialu "Hollyoaks". Prawdziwą rozpoznawalność zdobył jednak dzięki udziałowi w "Celebrity Love Island", gdzie jego charyzmatyczna i kontrowersyjna osobowość przyciągnęła miliony widzów. Wziął również udział w "Celebrity Big Brother", gdzie ponownie dostarczył emocji telewidzom.Po ujawnieniu przyczyny śmierci media społecznościowe zalała fala komentarzy i kondolencji od fanów oraz gwiazd brytyjskiego show-biznesu.
To ogromna strata. Paul miał wiele problemów, ale był też dobrym człowiekiem
– napisał jeden z jego dawnych współpracowników.