Nie żyje ukochany piesek Kory. Wzruszające słowa męża legendarnej wokalistki

2018-09-07 8:24

Zaledwie miesiąc i jeden dzień po śmierci Kory (+67) w domu Sipowiczów doszło do kolejnego nieszczęścia. Po 18 latach zdechła ukochana suczka wokalistki - Ramona. O stracie poinformowano na Facebooku.

Kora

i

Autor: akpa Kora

- Minęło 39 dni od śmierci naszej ukochanej Kory. Miesiąc i jeden dzień przeżyła Korę Ramonka. Dziękujemy niezliczonym ludziom za współczucie i miłość. Miłość do nich zawsze będzie w naszych sercach - napisano na profilu facebookowym Olgi Sipowicz.

Ramona była ukochanym pupilem Kory. Suczka często towarzyszyła swojej pani na salonach, regularnie pojawiała się w studiu programu "Must Be The Music", gdzie ze swą panią zasiadała za jurorskim stołem. Piesek rasy bolończyk był także bohaterem głośnej afery narkotykowej. W 2012 roku do domu Kory przyszła przesyłka z marihuaną zaadresowana na Ramonę Sipowicz. Jej właściciele mieli spore problemy i musieli się gęsto tłumaczyć.

Ramona była bardzo związana z Korą. Przeżyły 18 lat i niemal zawsze były razem. Suczka bardzo cierpiała po śmierci właścicielki. Bolonka od dłuższego czasu miała problemy ze zdrowiem (traciła wzrok). Strata właścicielki tylko pogorszyła jej stan. Suczka stała się osowiała i nie chciała jeść.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki