Nie żyje Wiesław Orłowski. "Wybitny aktor, człowiek, którego kochaliśmy, nasz przyjaciel"
Wiesław Orłowski nie żyje - smutną wiadomość o śmierci znakomitego aktora i śpiewaka przekazał na Facebooku Teatr Współczesny w Szczecinie. To kolejna śmierć świetnego polskiego artysty w ostatnim czasie. Na początku lutego zmarł Feridun Erol, reżyser i aktor znany m.in. z kultowej polskiej komedii "Rejs". W lutym odszedł także wyjątkowy polski pisarz Marian Pilot - jeden z najważniejszych przedstawicieli nurtu chłopskiego w polskiej prozie. Wiesław Orłowski został godnie pożegnany przez przyjaciół z teatru. - Nasza teatralna rodzina pogrążona jest dziś w żałobie. Odszedł od nas Wiesław Orłowski, wybitny aktor, człowiek, którego kochaliśmy, nasz przyjaciel. Artysta związany z niemal wszystkimi szczecińskimi scenami, dlatego ból i poczucie głębokiej straty dotyka nie tylko nas. Myślą i w modlitwie bądźcie dziś przy Wiesiu i jego najbliższych - czytamy we wzruszającym poście.
Kim był Wiesław Orłowski? Zagrał w filmie "Młode wilki"
Szczeciński artysta miał 61 lat. Kim był Wiesław Orłowski? Aktor i śpiewak studia skończył w odległym od Szczecina Wrocławiu. Studiował na tamtejszej Akademii Muzycznej na Wydziale Wokalno-Aktorskim. Na deskach Teatru Współczesnego w Szczecinie debiutował w 1991 roku rolą w "Sir Hugo Evansa w "Figlach Kobiet". Wiesław Orłowski występował także w innych szczecińskich teatrach: Teatrem Polskim, Operą na Zamku, Teatrem Krypta oraz Willą Lentza. Zagrał także w popularnych filmach, m.in. w "Młodych wilkach" i w "Teraz ja". Wiesław Orłowski wyróżniał się także talentem muzycznym. Napisał muzykę do etiudy "Zwolniony" i śpiewał w filmie "Gnoje".
Zobacz naszą galerię: Zapłakana Sonia Bohosiewicz na pogrzebie teścia. Smutek, że aż serce się kroi