Michał Wiśniewski ostatnio pochłonięty jest pracą i nowymi projektami artystycznymi, a także wychowywaniem dwójki małych synów. Młodszy, Noël Cloé, na świat przyszedł w maju 2023 roku. Wydaje się, że 51-letni "Wiśnia" znowu znakomicie odnalazł się w roli ojca. Nic dziwnego, w końcu zarówno on, jak i Pola Wiśniewska mają ogromne doświadczenie w opiece nad dziećmi. Obydwoje mają po sześć potomków, a łącznie dziesięć (dwójkę wspólnych i po czwórce z innych związków). Wygląda na to, że właśnie w domu Michała Wiśniewskiego wydarzyło się coś niepokojącego. Pola wrzuciła bowiem do sieci dramatyczny opis obrazu, który zastała na SOR-ze, czyli Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. - Kilka godzin na SOR-ze. Każda matka tuląca swoje dziecko na rękach. Każda z tą samą troską i zmęczeniem na twarzy. MAMY, jesteście wspaniałe. Tatusiowie także - napisała dość tajemniczo piąta żona Michała Wiśniewskiego. Potem Pola w rozmowie z Pudelkiem wyjaśniła, co się stało. - Pojechaliśmy z podejrzeniem zapalania wyrostka u syna. Byliśmy razem z najmłodszymi dziećmi, więc te ponad cztery godziny czekania na badanie były ciężkie, ale wszyscy byli bardzo dzielni. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mogliśmy po tych kilku godzinach wrócić do domu - wyznała małżonka wokalisty Ich Troje.
Zobacz naszą galerię: Michał Wiśniewski z żoną Polą. Miłość kwitnie