Andrzej Piaseczny nie jest ostatnio w najlepszej formie, o czym świadczy nagranie, krążące w mediach społecznościowych. Widać na nim, jak wokalista z trudem wyśpiewuje najprostsze dźwięki. Wygląda też nieciekawie. Wszystko wskazuje na toczącą się w organizmie chorobę, co niepokoi jego najwierniejszych fanów. Inni wskazują, że zupełnie nie przypomina siebie. - Głos i wygląd jak nie Piasek. (...) Traci głos - piszą niektórzy. Andrzej Piaseczny, który od lat działa w polskiej branży muzycznej, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych piosenkarzy w kraju. Nic więc dziwnego, że jego pogorszenie stanu zdrowia, tak bardzo widoczne, przy jednoczesnym milczeniu ze strony artysty, wzbudza emocje. - Co mu się stało? Zapomniał melodii? (...) Co się dzieje. (...) O matko, masakra - czytamy w licznych komentarzach. Wielu ludzi broni jednak Piaska. - Przecież słychać, że jest chory, a głos ma super. (...) Ten człowiek ma mega talent - piszą. Mnóstwo ludzi życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Jednocześnie w mediach nie milkną plotki na temat życia prywatnego muzyka. Szczegóły poniżej.
Andrzej Piaseczny dokonał coming out'u. Z chłopakiem nie pokazuje się na salonach
Spekulacje na temat orientacji Andrzeja Piasecznego w Polsce trwały od lat. W końcu Piasek postanowił dokonać coming out'u i przyznał, że kocha mężczyzn. Ze swoim chłopakiem nie pokazuje się jednak publicznie, chcąc zachować tę sferę swojego życia poza blaskami kamer. Panowie mieszkają pod Kielcami, sąsiedzi są dla nich cudowni.
- Mieszkam w małej społeczności, tam nie da się postawić muru, za którym nic nie widać. Chodzimy na zakupy, jesteśmy widoczni, mojego partnera się rozpoznaje i to nie wywołuje emocji - mówił Andrzej Piaseczny w rozmowie z tygodnikiem "Wprost".
Andrzej Piaseczny wiedzie spokojnego życie i fani mają nadzieję, że tak zostanie. Zresztą wokalista nie spoczywa na laurach - niedawno nagrał nową piosenkę z Julią Żugaj, bierze też udział w świątecznej trasie koncertowej z takimi gwiazdami jak Michał Szpak, Kayah czy Natalia Kukulska. A co z jego głosem? Oby jak najszybciej powrócił do sprawności. Nagranie z występu, o którym tak głośno, znajdziecie poniżej.