Markowski był symbolem buntu i wolności
Grzegorz Markowski to ikona polskiego rock'n'rolla. Artysta pierwsze muzyczne kroki stawiał w latach 70. w zespole Victoria Singers, ale prawdziwy przełom w jego karierze nastąpił w 1980 roku, gdy dołączył do zespołu Perfect. Grupa stała się jednym z najważniejszych zespołów rockowych, tworząc utwory, które na stałe weszły do kanonu polskiej muzyki. Hity takie jak „Nie płacz Ewka”, „Chcemy być sobą”, „Autobiografia” czy „Niewiele ci mogę dać” do dziś rozbrzmiewają w stacjach radiowych i są śpiewane na koncertach. Markowski, z jego wyjątkowym głosem i sceniczną energią, stał się symbolem buntu i wolności. Jego długie włosy, skórzana kurtka i mocny, głęboki głos są rozpoznawalne przez każdego fana muzyki w Polsce.
Zobacz: Absolutny szok! Zespół Perfect gra bez Grzegorza Markowskiego! Nie do wiary, kto tam teraz śpiewa
Grzegorz Markowski zakończył współprace z Perfectem
W 2019 roku Grzegorz Markowski ogłosił, że wycofuje się z czynnej działalności w zespole Perfect, co było dużym zaskoczeniem dla fanów. Zespół zagrał swoją pożegnalną trasę koncertową, która miała być symbolicznym zamknięciem pewnego etapu w historii polskiej muzyki. Markowski podkreślał, że potrzebuje więcej czasu dla siebie i swojej rodziny, a także, że czuje, iż nadszedł moment, by odpocząć po latach intensywnego koncertowania. Fani mieli jednak nadzieję, że to tylko chwilowa przerwa na podreperowanie nadwątlonego zdrowia i Markowski szybko zatęskni za sceną.
Zobacz: Szok, jak Grzegorz Markowski wygląda w wieku 70 lat. Zniknął z mediów, by walczyć o lepsze zdrowie
Grzegorz Markowski już nie wróci na scenę. "Ciągle chcą żyć jak hipisi"
Tak się jednak nie stało. Markowski jeszcze tylko raz stanął na scenie z Perfektem - w październiku 2023 r, podczas charytatywnego koncertu ku pamięci Jerzego Oliwy.
Nie udało nam się Grzegorza przekonać do zmiany decyzji. Tak widocznie musiało być
- przyznał w rozmowie z Interią Dariusz Kozakiewicz.
Teraz Patrycja Markowska potwierdziła to, czego fani obawiali się od dawna. Grzegorz Markowski nie bierze juz pod uwage opcji powrotu do koncertowania. Chce całkowicie odciąć się od show-biznesu i całkiem dobrze mu się to udaje.
Role się odwróciły i ja opiekuję się nimi. Nie jest to proste, bo nie mają telefonów, nie korzystają z komputera. Ciągle chcą żyć jak hipisi
- wyjawiła Markowska w rozmowie z "Życiem na gorąco".