Adam Ferency zadebiutował przed kamerami rolą milicjanta w pierwszym odcinku serialu "07 zgłoś się". Jego kariera nabrała tempa i dziś możemy kojarzyć go z wielu ról teatralnych, filmowych i serialowych. Aktor wystąpił m. in. w filmach: "Pułkownik Kwiatkowski", "Ogniem i mieczem", "Złoto dezerterów", "Fuks" czy w "Zimnej wojnie". Z seriali najbardziej zapamiętamy go ze "Złotopolskich", "Kryminalnych" oraz "Niani". Aktor ma troje dzieci. Syna i córkę ze związku z Małgorzatą Dziewulską. Natomiast z aktorką Patrycją Soliman ma córkę Franciszkę. Adam Ferency został zaproszony na spotkanie z fanami, zorganizowane w Świdnickim Ośrodku Kultury. Chodziło o rozmowę na temat książki pt. "Nie i tak. Adam Ferency w rozmowie z Mają Jaszewską", która bardzo zafascynowała prowadzącą spotkanie - Martę Żywicką-Hamdy. Już po kilku minutach organizatorzy zorientowali się, że aktor momentami nie jest w stanie poprawnie formułować zdań i odpowiada nielogicznie. Spotkanie przerwano po 30 minutach. Ferency zdążył poruszyć temat Jarosława Kaczyńskiego: - Mnie się zdaje, żeby naprawdę nie głosować na Kaczyńskiego. Przepraszam, jeśli kogoś ranię. Nie głosujcie na Kaczyńskiego, błagam was. Nie wiem, na kogo trzeba głosować. Mówił również o Bogu, o tym, że sam jest niewierzący.
Adam Ferency przyszedł nietrzeźwy na spotkanie
Na stronie Świdnickiego Ośrodka Kultury pojawił się komunikat: - Szanowni Państwo w związku z niedyspozycją Gościa Alchemii – Adama Ferencego spotkanie zostało przerwane przez organizatorów. Jest nam niezmiernie przykro w związku z zaistniałą sytuacją. Przepraszamy wszystkich widzów.
Jednak Adam Ferency przyznał się do tego, że był pod wpływem alkoholu: - Organizatorka przerwała to spotkanie, uzasadniając to moją niedyspozycją. Fakt, byłem nietrzeźwy. Bardzo tego żałuję. To był przypadek. Ta sytuacja nie powinna się zdarzyć. Ale tak się czasami zdarza - mówił Onetowi.
To, co mówiłem, nie było mile widziane - odniósł się do słów o Jarosławie Kaczyńskim.