Wigilia w domu Edyty Górniak
Już za kilka dni Wigilia. W wielu polskich domach trwają ostatnie porządki, w pośpiechu szukamy prezentów, kupujemy ostatnie rzeczy z długiej listy zakupów, by w sobotę usiąść przy wigilijnym stole pełnym tradycyjnych potraw. Edyta Górniak ma zupełnie inny pomysł na ten dzień. Jak zdradza – ani ona, ani jej syn Allan (18 l.) nie są fanami czerwonego barszczu czy śledzia. U nich na stole króluje inna zupa.
– Nie przepadam za potrawami wigilijnymi. Mój syn zresztą też, więc nigdy go nie zmuszałam. Ja jadłam barszcz, a on zupę pomidorową – śmieje się diwa i dodaje: Ja nie gotuję. Za to zawsze dekoruję i przygotowuję oprawę muzyczną na cały dzień.
Gdzie Edyta Górniak spędzi święta?
W górskim domu Edyty pojawią się jej najbliżsi przyjaciele. Nie zabraknie czasu na skupienie i modlitwę. – Święta spędzę w kościele z góralami – zapowiada w rozmowie z nami.
A już kilka dni później czeka ją pracowity sylwester. Będzie bowiem największą gwiazdą imprezy TVP w Zakopanem.
Polecany artykuł:
Jak NIE SPRZĄTAĆ mieszkania przed świętami?
Koniecznie posłuchaj i uniknij stresu!
Listen to "Jak posprzątać mieszkanie przed świętami i nie zwariować" on Spreaker.