Niewiarygodne, co ksiądz zrobił Krzysztofowi Tyńcowi. Zafundował mu tym dożywotnią traumę

Krzysztof Tyniec to aktor teatralny, filmowy oraz dubbingowy. Miał okazję sprawdzić się również w roli komika, prezentera i piosenkarza. Użyczał głosu takim postaciom z popularnych bajek, takim jak Goofy, Garfield, Timon czy Królik Bugs. Fani cenią go również za kreacje, które stworzył - do najlepiej zapamiętanych należą role w produkcjach "Syzyfowe prace", "Daleko od noszy", "M jak miłość" czy "Klan". 

Zobacz również: Wokalista Pectus zostawił narzeczoną tuż przed ślubem. Odszedł do innej kobiety

Podczas rozmów z mediami aktor otwarcie opowiada o tym, jak przed laty wszedł w konflikt z duchownym. W wywiadzie dla "Życia na gorąco" przyznał, że za sprawą decyzji księdza aż dwukrotnie nie mógł podchodzić do Pierwszej Komunii. Było to dla niego wstrząsające przeżycie.

To był jeden z poważniejszych stresów w moim życiu. Trauma zostanie mi do końca życia. Koszmar - wspominał. 

Jak przyznał Krzysztof Tyniec, udało mu się jednak pogodzić z katechetą. Trzy lata po traumatycznych wydarzeniach aktor uległ poważnemu wypadkowi, za sprawą którego trafił do jednego z wrocławskich szpitali. Doczekał się wówczas odwiedzin duchownego. 

Zaczęliśmy rozmawiać i w pewnym momencie przypomniał sobie, jak targał mnie za włosy. I przeprosił mnie za to. Czyli on przez kilka lat nosił to w sobie i męczył się z tym. To był bardzo piękny gest z jego strony. Wybaczyłem mu i zostaliśmy bardzo dobrymi znajomymi - wyjawił. 

Zobacz, które gwiazdy są szczęśliwie zakochane: