Julia Wieniawa to najlepiej opłacana gwiazda młodego pokolenia. Stoi za nią nie tylko talent aktorski, wokalny i duże ambicje, lecz także ogromna, bo ponad dwumilionowa rzesza fanów na samym tylko Instagramie. To sprawia, że Wieniawa może żądać wyższych stawek niż jej koleżanki z branży. Legendy warszawskich salonów mówią, że artystka za dużą kampanię reklamową może sobie życzyć nawet milion złotych. Może to trochę przesada, ale poniżej pół miliona to ona raczej palcem nie kiwnie.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to będzie rok Wieniawy. Kolejny zresztą. Bo choć nie minął jeszcze pierwszy tydzień 2023 r., ona już góruje nad innymi gwiazdami. W pierwszych dwóch dniach wystartowały dwie duże kampanie reklamowe z udziałem Julii. Z billboardów w całej Polsce zdjęto już plakaty z Małgorzatą Sochą i jej rodziną, reklamującą biżuterię, a zastąpiono je zdjęciami Wieniawy promującej tę samą markę. Za taką kampanię mogła zażyczyć sobie zatem nawet 500 tys. zł.
Ale to nie wszystko. W przerwach reklamowych w telewizji Julia zachęca do korzystania z popularnego cateringu dietetycznego. Za udział w spotach mogła dostać kolejne 400 tys. zł.
A to jeszcze nie koniec, bo gwiazdka świetnie zarabia na swoim Instagramie, a już lada dzień na antenie Polsatu zadebiutuje serial "Teściowie", w którym zagrała główną rolę. Wygląda na to, że kolejne miliony w drodze.
Na czym i ile zarabia Julia Wieniawa? Sprawdźcie w naszej galerii!
Dlaczego jednym udaje się osiągnąć sukces w sieci, a inni biją głową w mur?
Odsłaniamy tajemnice influencerów. POSŁUCHAJ!
Listen on Spreaker.