Gdy aktorka przebrana za gwiazdora wykonała jego hit "Miłość w Zakopanem", publiczność nie wiedziała, czy to kopia czy oryginał. Aż do momentu, gdy na scenę wszedł prawdziwy Sławomir Zapała (35 l.). I zaskoczył Anię! To była dla niej wielka niespodzianka. Sławomir zaskoczył ją zaraz po występie, wbiegając na scenę i zapraszając do wspólnego śpiewania.
Ten niezwykły duet już dziś w Polsacie.