Marysia świetnie sobie radzi w programie i na razie nic nie wskazuje na to, żeby mogła odpaść z show. Do tego idealne rozumie się z Tomkiem, z jej ust nie znika uśmiech i zawsze wyśmienicie się z nim bawi. Po tym, jak młoda gwiazdka zachowuje się w towarzystwie Barańskiego, media zaczęły łączyć pisać o ich romansie.
Patrz też: Maria Niklińska wróciła do "Klanu"
Magazyn "Gala" postanowił zapytać aktorkę, co tak naprawdę łączy ją z tancerzem: - Nie jesteśmy parą - powiedziała Niklińska. - Ale lubimy się i na pewno między nami iskrzy. Czasami są duże emocje na treningach. Były łzy, i krew, bo był upadek. Dobrze się z Tomkiem rozumiemy - dodała w wywiadzie.
Aktorka zapewniła, że z tego iskrzenia będą z pewnością świetne występy. Do tego bardzo chciałaby zatańczyć tango argentyńskie i nie ukrywa, że marzy o Kryształowej Kuli i głównej wygranej.
- Lubię szybkie samochody, więc w mercedesie na pewno dobrze bym się czuła - wyznała Maria.
Myślicie, że ta para ma szanse na finał?