Oprócz Muchy i Urbańskiej nikt jeszcze nie zdobył pierwszego miejsca w żadnej z części tej edycji. Panie co odcinek wymieniają się wygranymi. Na początku budziło to wielkie emocje wśród uczestników i telewidzów. Jednak teraz jest to już po prostu przewidywalne. Najbardziej zirytowani są uczestnicy, którzy już mają tego dosyć.
- Są tutaj lepsi ode mnie - mówiła znacząco Grażyna Wolszczak (51 l.) już na początku tej serii, wskazując na Muchę i Urbańską.
Podczas przedostatniego odcinka, kiedy to Mucha zatańczyła tragicznie, a mimo to zajęła 2. miejsce, coś w uczestnikach show pękło. - Znów to samo - westchnął na zapleczu Zygmunt Chajzer (55 l.), machnął ręką i szybko uciekł do domu.
Część tańczących po prostu unika towarzysko obu pań. W tzw. green roomie nikt nie ogląda na telebimie ich występów, a w trakcie wywiadów nie zwraca się uwagi na to, co mówią.