Jak donosi FAKT, Nina Terentiew jeszcze kilka lat temu zapewniała, że Kasia nigdy nie zostanie na lodzie. Jednak coś się zmieniło, ponieważ aktorka została odsunięta od festiwalu TOPtrendy, a jej miejsce zajęła Paulina Sykut.
Obecnie sytuacja finansowa Kasi Cichopek i Marcina Hakiela nie wygląda dobrze. Para ma gigantyczny kredyt to spłacenia, jednak mimo tego Nina Terentiew nie ma nowych zleceń dla Kasi. - No i co, ja mam ten kredyt spłacać? - pyta retorycznie dyrektor programowa Polsatu w rozmowie z FAKTEM i jednocześnie wyjaśnia, że nie może dać Kasi dodatkowych zleceń, np. roli w serialu, ponieważ aktorka gra w konkurencyjnej Dwójce w M JAK MIŁOŚĆ...
Przy okazji Terentiew zaprzecza, jakoby nie pomagała Kasi. - Ależ to nieprawda, że Polsat zostawił Kasię na lodzie! Nadal jest przecież gospodynią programu SEXY MAMA w Polsat Cafe, za co dostaje honorarium. Deklaruję także, że Kasia na pewno poprowadzi w tym roku sylwestra Polsatu - dodała Terentiew.