Skąd wziął się pomysł na taki ,,skoczny" tytuł dla tej piosenki?
Narodził się spontanicznie. Chciałem ułożyć wesoły, ognisty numer do tańczenia i skakania, z dawką dużej energii i pozytywnych emocji. Podczas komponowania i pisania utworu, wpadł mi do głowy slogan: tańcz i skacz...Podążyłem tym tropem i napisałem tekst.
Jaka jest fabuła klipu?
„Tańcz i skacz" ma wyzwalać radość i dodawać energetycznego pozytywnego kopniaka (uśmiech). Nowa produkcja to historia dwojga sympatycznych ludzi, których przypadkowa usterka samochodu nagle połączy... Nie chcę zbytnio zdradzać szczegółów, już wkrótce premiera więc jeszcze chwilkę cierpliwości.
W jakim mieście powstały zdjęcia do teledysku „Tańcz i skacz"?
Powstały w Radomiu. Starannie zaplanowaliśmy wszystkie sceny, by odbiorca miał czego posłuchać, jak i zobaczyć. Nad wszystkim czuwało profesjonalne Studio Filmowe - ekipa młodych i zdolnych panów – Bartek i Łukasz - dobrany duet zawodowców, który dba o każdy szczegół. Klip został nagrany w dwóch terminach z racji aury, jaką mieliśmy w październiku. Realizatorzy obiecują, że efekt końcowy będzie piorunujący, a sama piosenka poderwie do tańca każdego.
Na co dzień mieszkasz w Gdańsku. Skąd pomysł, żeby klip powstał właśnie w Radomiu?
Tak, to prawda - od 5 lat mieszkam w Gdańsku, ale sercem jestem cały czas za rodzinnym miastem. Tęsknię za Radomiem. Chciałem tym razem pokazać piękne miasto i ludzi, którzy tam żyją. Jest to piękne miejsce i na zdjęciach już wkrótce zobaczycie Radom jaki mało kto zna. Po zapowiedzi teledysku dostałem bardzo dużo pozytywnych wiadomości, gdzie widać i słychać smak miasta. Kolejną odpowiedzią na pytanie, dlaczego właśnie Radom, są ludzie, którzy na co dzień mnie wspierają w tym, co robię oraz pomagają w każdy możliwy sposób. Są nimi: MG Foto Marcin Gutkowski, który zawsze jest obecny na planie teledysków wspiera mnie swoją osobą jak również dba o reportaż zdjęciowy i zatrzymuje dla nas te piękne chwilę utrwalone w kadrze, Studio Fryzur Karen Kasia i Łukasz Król, swoją przyjaźnią i umiejętnościami zawsze dbają o wygląd i fryzury podczas zdjęć, czy kręconych teledysków, Milena Mili Kruszelnicka - bardzo zdolna i ambitna wizażystka, która idealnie tuszuje nasze niedoskonałości, by podczas realizacji wyglądać jak najlepiej (śmiech). Dodatkowo na planie wraz ze mną są moi przyjaciele z tak zwanego radomskiego podwórka. Nie zabraknie też sympatycznych pięknych pań.
Kto pojawi się w najnowszym teledysku zespołu Taste?
Powodzenie teledysku często jest przypisane ludziom, którzy występują w danej produkcji. Do współpracy zaprosiłem więc paczkę zgranych fajnych osób. Na pierwszy plan wysuwa się Edyta i Miłosz. Edyta właścicielka dobrze znanego już w Radomiu Barbershop-u – salon fryzjerski dla panów, Miłosz młody przystojny i ambitny biznesman. Ten zgrany duet naprawdę was zaskoczy i przyciągnie. Poza tym po raz kolejny Benek, Michał i Dominik niesamowici muzycy, jak również piękne mieszkanki Radomia.
Czego oczekujecie po nowej piosence i teledysku?
Cele jak zawsze wysokie. Stawiam zawsze na jakość. Dlatego współpraca z tymi właśnie ludźmi jest dla mnie ważna. Oczywiście teledysk już wkrótce do obejrzenia i usłyszenia na naszym kanale YouTube, jak również w największych i najbardziej znanych stacjach radiowych i telewizyjnych. Wierzymy, że kolejna porcja smacznej muzyki przypadnie odbiorcom do gustu i podbije ich serca.
Czy „Tańcz i skacz" to Wasz ostatni premierowy kawałek w tym roku, czy szykujecie coś jeszcze?
W tym roku jeszcze zaskoczymy wszystkich smakoszy jak i miłośników dobrej muzyki. Kto śledzi nasz fanpage pewnie już się domyśla, co szykujemy. Ukaże się utwór świąteczny w bardzo ciekawej oprawie muzycznej oraz wizualnej. Do projektu zaprosiłem przyjaciół, których już wcześniej wymieniłem. A dlaczego? Czas świąt, to okres radości, jest czymś, co jednoczy, a nie dzieli, więc będzie to podsumowanie naszej wspólnej nieraz ciężkiej pracy. Cieszę się z takiego projektu i mogę obiecać, że Taste znów zaskoczy, ale tym razem nie sam. Już na początku grudnia ,,popłynie" do słuchaczy kolejna nowość!