Akcja filmu rozgrywa się w latach 50. i scen kapiących od erotyzmu w nim nie brakuje. - To były inne czasy, więc nie mogłam mieć "tam" tylko wąskiego paseczka - mówi z rozbawieniem brytyjska gwiazda.
Twórcom filmu bardzo zależało na tym jakże ważnym i oddającym ówczesne realia szczególe. Postanowili więc wykonać specjalną perukę z owłosieniem łonowym dla aktorki.
- Po prostu producenci bali się, że nie zdążę dostatecznie zarosnąć - wspomina Winslet.