Kasia Nosowska i Michał Szpak byli gośćmi Kuby Wojewódzkiego w odcinku z 15.03.2016. Nosowska zaskoczyła wsztkich swoim minirecitalem, podczas którego zaprezentowała najnowszy singiel "Prędko, prędzej" z płyty "Przebłyski". Dalsza część programu również przyniosła ze sobą wiele atrakcji. Nie obyło się bez kontrowersyjnych wypowiedzi. Wszystko zaczęło się od pytania Wojewódzkiego:
- Kiedyś w prywatnej rozmowie powiedziałaś mi taką fajną rzecz, jako jedyna kobieta mi to w życiu powiedziałaś: "Kuba, nie wyrabiam się z odchudzaniem", pamiętasz?
- No i nadal to trwa - odpowiedziała zrezygnowana wokalistka.
Prowadzący pozwolił sobie na osobistą uwagę i wyznał, że obecnie "wkurza go" pewna "opresyjna tendencja" na bycie "fit". Tym razem Nosowska nie przyznała mu racji.
- Mnie to w ogóle nie oburza. Jak wejdzie pani Wodzianka, i zapytasz mnie co o tym sądzę... uważam, że jest bardzo piękna i za każdym razem, kiedy oglądam program i ona ma wejście, to marzę, żeby na jej szyję wkręcić swoją głowę. Do jej ciała dopasować moją głowę, bo tam mam wszystko - odparła i szybko dodała - Nie tracę nadziei. Wierzę, że któregoś dnia przyjdę do ciebie na kanapę i mnie nie poznasz. Chciałabym mieć niekorpulentne kształty. Chciałabym być zaj*biście chuda.
Pod koniec wizyty Nosowskiej u Wojewódzkiego temat zszedł na sprawy łóżkowe. Gospodarz programu zapytał Nosowską, ile razy w tygodniu uprawia seks ze swoim partnerem
- A wy? - odparła pytaniem na pytanie wokalistk.
- Dwa..? - padła nieśmiała rozmowa.
- Dlaczego ty mówisz w ogóle o tygodniu? - zapytała Nosowska.
- Dziennie?! - wykrzyknął zaskoczony Wojewódzki.
- Aha - z politowaniem odpowiedziała mu piosenkarka.
Wojewódzki zaniemówił i delikatnie zmienił temat. Ten odcinek zdecydowanie należał do Nosowskiej.
ZOBACZ: Roast Michała Wiśniewskiego. Ostre żarty ze ŚMIERCI Przybylskiej! [+18]