Katarzyna Nosowska ma na swoim koncie niezliczoną ilość hitów i nagród. Każdy pamiętaj jej występy z zespołem Hej. Ostatnio jej kariera muzyczna trochę wyhamowała, a piosenkarka skupiła się na innych projektach. Napisała dwie książki i felietony w kilku miesięcznikach. Jest też bardzo aktywna w sieci, gdzie dzieli się ze swoimi fanami historiami ze swojego życia prywatnego. Ostatnio na Instagramie wróciła wspomnieniami do najważniejszego momentu w jego życiu- narodzin syna Mikołaja.
Nosowska opowiada szczegóły porodu
Kasia Nosowska zamieściła na Instagramie wyjątkowy wpis. Opisuje w nim w szczegółach jak wyglądał poród. Okazuje się, że gwiazda nie rodziła w szpitalu. Na szczęście mogła liczyć na pomoc najlepszej położnej.
"22.05.1996- opuścił kawalerkę pod sercem, mój syn Mikołaj. Rodziłam w mieszkaniu nad komisariatem. Tego dnia Legia przegrała z Widzewem. Jeannette Kalyta- cudowna położna, powiedziała, że będzie bolało, ale to nie o mnie chodzi, to ten mały chłopiec przychodzi na świat, to jego moment. Byłam cicha i tak bardzo się starałam by jemu było jak najlżej", napisała na Instagramie.
Piosenkarka świętuje urodziny syna
Piosenkarka opowiedziała o tym nie bez powodu. Dzisiaj swoje urodziny obchodzi jej ukochany syn. Mikołaj jest owocem miłości Nosowskiej i perkusisty Adama Krajewskiego.
"Dziś kończy 26 lat. Jestem tak wdzięczna, że jest. Mikołaju, synu, nauczycielu, doradco- Bądź szczęśliwy", dodała.