W lipcu przyszłego roku słynna para będzie obchodzić dziesiątą rocznicę ślubu. Z tej okazji zamówili sobie identyczne naszyjniki, wykonane ze złota i srebra. Każdy z wisiorków przedstawia... Archanioła Rafaela. Żeby było ciekawiej, zrobił je złotmistrz z Japonii, który większość dnia spędza na medytacji zanim przystąpi do pracy.
- Energia, którą przekazują, jest niewiarygodna - ekscytuje się Victoria. - Działają jak talizmany miłości, uzdrawiają i chronią - dodaje. Widać, że nie na darmo japoński jubiler medytował.
Dla Davida to nie będzie pierwszy anioł. Piłkarz ma już "anielski" tatuaż na plechach i szyi.
Wspólnie fryzury, chwilami stroje, a teraz jeszcze naszyjniki. Ciekawe, co będzie następne...