Po wypadku sprzed lat Orzechowska wciąż miała problem z chodzeniem. Ale śniegi już stopniały, a Agnieszka zrzuca ciuszki i chwali się nową figurą!
- Mam metalowe nogi, więc zimą było mi naprawdę trudno. Nie mogłam chodzić, zaczęłam tyć. Niektórzy podejrzewali nawet, że jestem w ciąży - śmieje się "polska Angelina Jolie". - Gdy stopniał śnieg, zaczęłam spacerować, ćwiczyć i natychmiast zrzuciłam kilogramy. Mam nadzieję, że dzięki temu teraz będę miała jeszcze więcej sesji zdjęciowych i że znajdę fajnego faceta! Chociaż kilku jest już w kolejce - kokietuje Agnieszka.