Nowa fruzura i nowa płyta Natalii Przybysz

Sistars już nie ma, ale obie siostry można nadal usłyszeć. Jakiś czas temu solową płytę wydała Paulina Przybysz, a 19 września w sklepach pojawił się solowy krążek drugiej z sióstr, Natalii "Maupka comes home". Choć tak naprawdę powinniśmy napisać nie Natalii, a Natu, bo pod takim szyldem wyszła płyta.

Oprócz nowej płyty i nowego imienia Natalia zaprezentowała też nową fryzurę. Gdy zaczynała swoją karierę z Sistars miała bardzo krótkie włosy. Teraz po latach znów do nich wróciła, ale w nieco innej wersji. Piosenkarka obcięła włosy, ale tylko częściowo i zrobiła sobie szlaczki podobne do tatuażu, który ma na plecach.

Płyta jest w całości anglojęzyczna, znalazło się na niej 11 utworów, do których słowa napisała Natalia, a muzykę skomponował wraz z nią producent płyty, członek "Tworzywa Sztucznego" Envee. Styl to połączenie soulu, funku, afro bitu i jazzu.