W niej zamawiał instrumenty sam Elvis Presley (†42 l.). To jedyna taka gitara na świecie. Jej wartość szacuje się na min. 30 tysięcy złotych. „Super Express” towarzyszył gwieździe w tym wyjątkowym dniu.
- Mam sporo gitar. Moja ostatnia koncertowa, czarny Ovation, służy mi już 20 lat i wymaga remontu. Kiedy mój wieloletni gitarzysta Zbyszek Krebs powiedział, że Gibson może wykonać specjalny model, w dodatku z moim imieniem na gryfie i że będzie to jedyny egzemplarz na świecie, od razu zaświeciły mi się oczy - opowiada podekscytowana Rodowicz. - Kto by nie chciał widnieć w katalogu firmy obok Elvisa!
Nic dziwnego, że gwiazda jest zachwycona nowym muzycznym cackiem. To prawdziwe dzieło sztuki.
- Gitara wykonana jest z drewna świerkowego z Kanady. Pomalowana czarnym lakierem nitrocelulozowym, a napis MARYLA wykonany jest z macicy perłowej - opowiada Marcin Popek, przedstawiciel Gibsona w Polsce. - W 100 procentach wykonana jest ręcznie w Montanie. Pani Maryla ma jedyną i niepowtarzalną gitarę. Nie ma i nigdy nie będzie drugiej takiej na świecie. W ogóle w samych Stanach tylko kilku artystów ma zrobione takie gitary na zamówienie.
- Gitara jest lekka i sama gra - śmieje się gwiazda.