Edyta Herbuś lepiej nie mogła trafić. Związek z Mariuszem Trelińskim mocno ją wywindował. Ze zwykłej tancerki awansowała na muzę mistrza, dzięki któremu zatańczyła w kilku spektaklach Opery Narodowej. Ale ten sen o świątyniach sztuki prysł po sześciu latach. Nie minęło pół roku, a Treliński już zaleczył rany po rozstaniu z Edytą i ma nową, jeszcze młodszą partnerkę. Tym razem spotyka się ze śpiewaczką operową, Marią Stasiak, która od kilku lat gra drugorzędne role w jego spektaklach. Może teraz wybitny reżyser dostrzeże jej talent. Tego nie wiemy, wiemy natomiast, że Mariusz je jej z ręki. Korzystając z letniej pogody, para wybrała się na najpopularniejszy w Warszawie plac pełen knajpek. Nie przeszkadzał im tłum ludzi. Przytulali się, masowali, a nawet jedli z jednego talerza. To pewne - za Edytą Mariusz już nie tęskni.
Zobacz: Katarzyna Dowbor o idealnym partnerze. Nie chodzi o seks, a o coś poważniejszego!
Przeczytaj też: Adam Kraśko z Rolnik Szuka Żony wspiera wycinkę Puszczy Białowieskiej
Polecamy: Małgorzata Rozenek wygadała się! Powiedziała o narzeczonym z Francji