- Złapałem niezłego bakcyla - mówi "Super Expressowi" Radek. - Co prawda ja zawsze coś trenuję, coś ćwiczę, bo lubię się ruszać, ale kick boxing znacznie poprawia moją kondycję.
Wokalista trafił na ring przez przypadek. - Właściwie to poszedłem na crossfit, ale mój kolega Rafał Kamiński namówił mnie na kick boxing, bo akurat otworzył studio w Sejnach. No i teraz z chłopakami się naparzamy - śmieje się Radek. - Można się wyżyć, dać upust emocjom. I wcale nie bijemy się na żarty - zapewnia.
Liszewski nie zamierza jednak bić się zawodowo.
- Wiem, że teraz modne jest, by walczyć w KSW, ale ja to naprawdę robię czysto rekreacyjnie, na ring nie wyjdę, ale... mogę zaśpiewać np. przed Mariuszem Pudzianowskim - podkreśla lider Weekendu.
Sprawdź: Agnieszka Dygant pokazała zdjęcie sprzed lat. Poznajecie?
Dowiedz się: Michał Wiśniewski wyznaje: Byłem MOLESTOWANY
Zobacz: Skradziono NAGIE zdjęcia Anny Muchy